Kolejny aniol na mojej drodze! ♥

Czesc kochani! 

Moim kolejnym kochanem aniolem jest moja nauczycielka, ktora przyjela mnie pod swoj dach po powrocie od Lucy. Juz od momentu gdy po mnie przyjechala bardzo dobrze sie dogadywalismy. To jest az nie do pojecia jakie relacje mozna tutaj miec z nauczycielami. Oni sa jak twoi przyjaciele. Spedzilam z nia i jej siostry cudowne chwile i bardzo sie do nich przyzwyczailam. Bylo mi troche ciezko, gdy musialam sie znowu wyprowadzic. Czulam sie u niej jak u siebie w domu! Tak mi sie u niej spodobalo, ze jak sie wyprowadzialm to tesknilam nawet za braniem prysznica u niej w lazience. A do tego ona mnie tez troche rozpieszczala hihi co mi bardzo dobrze zrobilo po wszystkich ostatnich zdarzeniach. 

Okazalo sie, ze jej kolega jest takze katolikiem i nawet chodzi do kosciola. Co jeszcze lepsze bylo to, ze kosciol do ktorego chodzi, znajdowal sie bardzo blisko mieszkania mojej nauczycielki! Tak tez w ten sposob poszlismy razem na msze. 

Ona jest jak moj aniol. Byla pierwsza osoba, do ktorej sie tak szybko przywiazalam. Byla jak moja host mama, ciocia, siostra i przyjaciolka w jednym. Starala sie bardzo mnie motywowac i podnosic na duchu. Tesknie za nia ale nadal spedzamy ze soba duzo czasu no i oczywiscie widzimy sie co drugi dzien w szkole na hiszpanskim. 

Wiecie co jest najlepsze? Ze ona niestety nie wierzy w Pana Boga a ostatnio zabrala mnie na polska msze, gdzie stala ze mna calkiem z przodu! Wiecej o tym w poscie o cudownej niedzieli! 

Buziaki!