Kocham czuć się potrzebna♥

Misja w Burundi jest jednym z najpiękniejszych doświadczeń, które mnie w życiu spotkały. Na miejscu jest bardzo słaba sytuacja polityczna. Po niedawnej wojnie prawie wszystko upadło i wiele miejsc zostało zniszczonych. Panuje tutaj prawdziwa bieda. Ludzie z wiosek oraz slamsy są bardzo pokrzywdzeni i gdy tylko pojawi się jakaś ciężka choroba szansa na wyleczenie jest minimalna. Od czasu wojny ludzie nie mogą się pozbierać. Nadal są nie pogodzeni z losem, który ich spotkał oraz zdarzają się między nimi duże spory.
Biali ludzie to bardzo rzadko spotykany „widok” w Bujumbura. Spacerując ulicą wielu mówi, wykrzykuje „biali idą” a w nowych miejscach, gdzie się pojawiamy zdarza się, ze dzieci się nas boją i płaczą.🤪
Tutaj nie ma czasu na słabość, na płacz. Na misji jest czas na miłość, radość, nadzieje, na niesienie Boga. Oczywiście moje serce w środku bardzo często cierpi ale Bóg daje mi sile aby dawać sile innym. Bóg daje mi sile aby się uśmiechać do każdego potrzebującego i sprawiać aby czuł się wyjątkowy i kochany! Moze i ta bieda boli i bezradność serce rozrywa na kawałki ale miłość, która się tu rozlewa w niektórych miejscach jest wielką nadzieją przyszłości. My jesteśmy tutaj aby siać. Chcemy aby owoce z naszych nasion pojawiły się jak najszybciej i zostały kontynuowane przez wiele lat i przez wielu z was. Zastanawiacie się jak? Czekajcie na newsy😋Kocham ten kraj.❤️

Comments

Popular Posts

My Instagram ♥