San Antonio ♥

Hey misie pysie! ♥

Z powodu, ze duzo sie dzialo a w ogole nie mialam czasu regularnie pisac, postanowilam napisac troche skroconego posta co sie juz wydarzylo.

Baby Shower Party
W sobote trzy dni po moim przylocie bylam na Baby Shower Party, dzieki temu juz wtedy moglam pierwszy zobaczyc jak wyglada mniej wiecej male amerykanskie party. Baby Shower Party to mala impreza dla kobiety, ktora spodziewa sie malego dzidziusia. Przyszly na nia najblizsze kolezanki i przyniosly prezenciki dla malenstwa. Bylo duzo przekasek, popularne nachosy i duzo duzo picia. Na tej imprezie sa organizowane male gry typu jak mierzenie brzuszka, zgadywanie daty narodzin, kg, wzrostu. Bylo bardzo wesolo i mysle, ze to swietny pomysl z takimi malymi PARTY dla kobiety w ciazy.

''MEET JOANNA"
W niedziele po Baby Shower Party moi host rodzice postanowili zrobic impreze powitalna pod tytulem ''MEET JOANNA'' . Byl to naprawde mega gest z ich strony! Bardzo sie cieszylam jak sie dowiedzialam. Pomimo tego, ze wiekszasc mnie w ogole nie znala, dostalam prezenty.Do teraz w sumie nie wiem co powiedziec. Braak mi slow. Jedyne co moge tylko zrobic to powiedziec DZIEKUJE! Dostalam bon do sklepu dla chrzescijanow, bon do slynnego tutaj starbucks, apaszki i torbe MICHEAL'a KORS'a!Torbe dostalam od Lizzie i jej mamy i bylam naprawde bardzo zaskoczona. Ci co znaja marke napewno beda wiedziec dlaczego. Bylam z Lizzie i jej chlopakiem takze na Bowling'u ale o tym nizej. Z tego co narazie udalo mi sie zauwazyc to to, ze na Amerykanskiej imprezie zawsze sa nachos i do tego rozne sosy. Sa zazwyczaj same przekaski i jakies zimne napoje. Amerykanie na imprezach uzywaja tylko papierowych talezow czy kubkow, co w sumie niby dziwnie wyglada ale jest bardzo praktyczne, bo po imprezie nie ma az tyle sprzatania. HAHA. 

Bowling
W tygodniu jak mialam jeszcze wolne Lizzie i jej chlopak zabrali mnie na Bowling do Austin.
Mam takie zdolnosci do grania w kregle, ze az przegralam. Ups! Haha
Spedzilam z nimi bardzo mily wieczorem. Bardzo ich lubie! Sa swietna para i tak sie dobrze dogaduja. Buuziaki dla nich! Ps. Byli to jedni z pierwszych  amerykanskich znajomych w moim wieku, ktorych poznalam wtedy w niedziele po moim przylocie.


Round Rock donuts, eis cream, shopping
W inny dzien Lizzie i Tristan zabrali mnie ze soba na zakupy. Po drodze wstapilismy na lody! Uwaga nie byly to zwykle lody jak nasze. To byl zamrozony lud polany sokiem. Niestety nie zrobilam, zadnego zdjecia ale przy najblizszej okazji odrazu zrobie. W ten dzien mialam tez okazje pierwszy raz posmakowac typowe paczki z naszej miejscowosci. Byly ogromne!
Byly bardzo dobre w sumie nawet chyba lepsze od niemieckich ale napewno nie lepsze od wlasnorecznie rabionych babuni lub mamusi. Na co tylko zwrocilam uwage to na to, ze ciasto bylo zolte? Ale uwaga w Ameryce mozna sie chyba wszystkiego spodziewac. Po lodach i paczkach pojechalismy na zakupy. Byly to juz moje drugie zakupy od przyjazdu. Troche rzeczy nakupywalam ale i tak czuje sie smutnie z tak malej szafy z ciuchami. hihi! Bedac na zakupach z Lizzie kupilam sobie bluze marki Tommy Hilfiger, ktora kosztowala 80$ a ja dostalam ja za 28$! Sa tutaj mega promocje.


Round Rock outlets
Mamy tutaj wielkie firmowe wyprzedaze! Marki typu Vans, Fosil, Levi's, Michael Kors, Calvin Klein, Tommy Hilfiger i tak dalej. Cuda! Oczywiscie ciuchy i tak sa dosyc drogie ale przeceny czasami sa swietne. PS. To nie to samo miejsce gdzie bylam na zakupach z Lizzie.

Jedzenie
Moze troche takze na temat jedzenia. No nie oszukujmy sie, jedzenie jest calkiem inne. Znajdziecie tu wszysko. Wszystkie najprzerozniejsze smaki o ktorych nigdy nawet nie marzyliscie. Jest bardzo duzo chemii i nawet jak cos niby jest zdrowe to mam wrazenie, ze i tak nie jest. Pozdrawiam amerykanow, ktorzy to czytaja!

Pool
Mamy tutaj super basen, do ktorego kazdy kiedy chce moze sobie przychodzic. Kazdy sasiad ma klucz i wchodzi do niego za darmo. Jest to swietna sprawa! Planuje zrobic mala impreze ale o tym moze innym razem..

Stan Antonio
Tydzien po moim przyjezdzie pojechalismy do San Antonio. Jest to przepiekne miasto, ktore slynnie z wielkiej rzeki, ktorza przeplywa przez centrum miasta. Mielismy okazje poplynac lodka i pozwiedzac. Bylo w tym miescie tylu przystojnych oficerow, ze ohoho. Haha. Po ogladaniu miasta poszlismy cos zjesc. Tym razem wypadlo na restauracje DICKS.Byla to najzabawniejsza reastauracja w jakiej kiedy kolwiek bylam. Kelnerzy podchodzili do kazdego stolika i probowali zagadywac klientow, tanczyli i spiewali. Jak bylam w toalecie podszedl do naszego stolika takze jeden kelner i wypytal sie o mnie wiec jak wrocilam to juz znal cala moja historie. W tej restauracji rozdawali takie czapki z przeroznymi napisami. Takze mialam zaszczyt nosic taka czapke. Dostalam taki napis '' I come to America to learn how to twerk '' prosze sobie samemu przetlumaczyc. Haha! Do tego doczepili mi do wlosow dwa balony z helium. Kelnerzy byli super! Ale jedzenie niesteety do kituu. Ups!

Kino 
W zeszlym tygodniu bylismy z znajomymi z kosciola w kinie. Film nazywal sie ''War Room'' i kochani naprawde bardzo go wam polecam. Nazwa nie jest zachwycajaca ale film jest swietny! Jest to film o Panu Bogu i jego malych, duzych cudach w zyciu codziennym. Kino niczym sie nie rozni moze tylko tym, ze kupujac bilet nie masz na nim napisane gdzie masz usiasc. Wchodzac na sale sam wybierasz sobie miejsce, gdzie i kolo kogo siedzisz. Ma to oczywiscie swoje plusy i minusy..

To chyba na tyle.. Moj weekend byl super! Co sie wydarzylo dowiecie sie juz w kolejnym poscie.

Buziole!

PS. Wybaczcie mi ta straszna jakosc zdjec.. :(

Podczas imprezy Meet Joanna

Ja i Lizzie

Kowbojskie buciory :D 

Jedzenie z Bab

Nasz basen

W drodze do San Antonio

Bowling

Restauracja Dicks 

Lizzie i Tristian

Krasnoludek! To wlasnie typowe pc

Lizzie i Tristian