I am back ♥

                                                                  Witajcie kochani! ♥

  Jestem dopiero tak krotko w domu a jednak juz tak dlugo. Przez te wszystkie dziejace sie zdarzenia, czasami ciezko mi uswiadomic sie, ze naprawde spedzilam rok w Ameryce. Wydaje sie, jak by to byl jakis piekny sen. Jestem wielka szczesciara i nie mam pojecia jak sobie na to wszystko zasluzylam. 

Pisze, ze wracam co jakis czas a pozniej znowu mnie nie ma. Bardzo za to przepraszam.Wynika to z tego, ze w moim zyciu jest naprawde ciagly bieg. Po przylocie odrazu nastepnego dnia jechalismy do Polski i od tego czasu ciagle gdzies latam&zwiedzam i zalatwiam. Postaram sie to w najblizszym czasie zmienic ale niestety narazie nic nie obiecuje. Chcialabym bardzo podziekowac tym wszystkim osobom, ktore mnie obdarzyly taka wielka motywacja, zeby dalej prowadzic tego bloga. Jestescie WSPANIALI! 

Sciskam wszystkich mocno! 

Buziaki