Przestań się zmuszać.♥

Przestań się zmuszać. 

♥

Znacie to uczucie jak macie coś zrobić a w ogóle wam się nie chce? Robicie coś z wielką niechecią? I nie chodzi mi tutaj o sprzątanie, zadania domowe czy nauke. Mam na myśli prace, spotkania. Często zmuszamy się do czegoś co w ogóle nie sprawia nam przyjemności. Co powoduje, że idąc gdzieś nie dajemy z siebie 100% tylko marne 30%.  Znam to sama po Sobie. Jak mam na coś ochotę to dam z Siebie 140538% i jeszcze więcej. Jeśli jednak dana czynność nie wzbudzi mojego zainteresowania to będę szła z myślą i pytaniem kiedy to się w końcu skończy. 

Gdyby większa ilość ludzi na świecie pracowała w zawodzie, który lubi lub sprawia mu przyjemność, ludzie dawaliby z siebie wiele więcej. Dawaliby z siebie wszystko, bo uwielbiali by swoją pracę. 

Realia są jednak inne. Nie oszukujmy się. W wielu miejsowościach nie ma takiej możliwości, żeby każdy jeden spełniał się zawodowo i robił to co kocha. Co w takim wypadku zrobić? Oczywiście zachęcam Cię do tego, żeby walczyć o swój ukochany, wymarzony zawód! Jeśli jednak nie masz takiej możliwości to postaraj się znaleźć drobiazgi, które uwielbiasz robić&którymi możesz zając się po pracy. Wyobraź sobie, że po pracy czeka na Ciebie jakaś superowa akcja charytatywna, którą współorganizujesz. Czy idąc do pracy nie masz uśmiechu na twarzy&motywacji, żeby wszystko ogarnąć, by jak najszybciej się wyrwać? A może po pracy czeka Cię wspaniała randka z Ukochanym? Ojj nawet jeśli jesteś śpiochem to tego dnia wstaniesz godzine szybciej, żeby się wystroić przed pracą. A może wypad do kina, na łyżwy, na siłownie, na bieganko z sąsiadem Cię zachęci? Wspólne gotowanko z rodziną też jest jakąś opcją. Kto powiedział, że te superowe rzeczy można robic tylko w weekend?  Jest wiele możliwości. Jednak jest także wiele stale zmęczonych leniuszków, którzy po powrocie z pracy czy szkoły wolą przed telewizorem poleżec i "odpoczywać" cały wieczór. Jednorazowo można jednak codziennie to trochę przesada. Oczywiście to twoje życie oraz twoja decyzja. Jednak uwierz mi, że jak lepiej zoorganizujesz sobie czas i wzbogacisz twoje życie o kilka przyjemności więcej w tygodniu to będziesz rano nawet wybiegał z łożka i nie będziesz mógł się doczekać, by tylko przezyć kolejny wspaniały dzień. A praca, która nie jest przyjemnością z czasem nie będzie już "wymuszoną pracą" tylko doświadczeniem dnia prowadzącym do czegoś bardziej wspaniałego. 

Ściskam Cię. 

Twoja Asia