A ty w ogóle możesz coś jeść?♥ Laktoza + Gluten
Pytanie, które zadaje prawie każdy ♥
Dwa lata temu wykryto u mnie przypadkiem celiakie. Odstawiając różne produkty zbożowe z czasem niektóre symptony zaczeły znikać. Jednak nadal coś jeszcze nie pasowało. Okazało się, że były to produkty mleczne. Robiło mi się po nich tak nie dobrze jakbym miała grypę. Musiałam zmienić diete o 180 i zrezygnować prawie z wszystkiego co mieliśmy w domu. Wyobrażacie sobie jeść na śniadanie, obiad i kolacje nagle coś całkiem innego niż to do czego byliście przyzwyczajeni? Kwestia czasu. Można to wszystko na spokojnie ogarnąć i się przyzwyczaić. Ja już to polubiłam, bo czuje się wiele lepiej więc nie jest mi przykro jak nie mogę zjeść czegoś co właśnie jedzą inni.
Jednak te stałe pytania: "To ty nie jesz glutenu jak Ania Lewandowska?" "To jak to ty nic prawie nie jesz?" "Jeju jak ty tak wytrzymujesz?" "A coś w ogóle możesz jeść? Prośby: "Ah trochę Ci nie zaszkodzi. Zjedz z nami." "Już tak nie przesadzaj. Nic Ci się nie stanie jak trochę zjesz." lub wyśmiewiska z Ani Lewandowskiej, która zrezygnowała z glutenu mogą być naprawdę męczące a czasami i sprawić wiele przykrości.
A więc miło proszę nastepnym razem jak będziesz chciał postawić takie pytanie, dać jakiś komentarz to się zastanów czy na pewno jest to w porządku i może czasem kogoś nie zaboleć. Ja już jestem przyzwyczajona ale znam osoby, które są bardziej wrażliwe i czują się naprawdę nie fajnie słysząc takie słowa. Takich rzeczy się nie wybiera dobrowolnie. Pojawiają się nagle i nic już nie można zmienić.
Dodatkowo apeluję, abyście się zastanowili nad waszym zdrowiem. Może macie jakieś dolegliwości, które często was męczą od jakiegoś czasu? Idźcie się zbadać!!! Wiele osób choruje na caliakie o tym nie wiedząc lub bagatelizują sprawe i uważają, że "to przecież tylko ból brzucha, biegunka czy wysypka na ciele". Każdy sympton jest ważny i powinien zostać sprawdzony. Zadbajcie o siebie zanim będzie za późno!
U nas w rodzinie wykryto alergie najpierw u mojej Cioci,(mamy siostry) później u mnie. A teraz także u mojej mamy. Reszta rodziny jest w trakcie robienia badań :) Może i wy spróbujecie?
Buziak
Comments
Post a Comment